Kids Lifestyle

Wyprawka niemowlaka – lista długa niczym papier toaletowy. Skip Hop explore and more

Ciągle słyszymy, że to czy owo, jest niezbędnikiem malucha czy mamy. O hitach wyprawkowych bloggerów można czytać i słuchać bez końca. Niektórzy po prostu reklamują co się da, stając się najtańszynm miejscem na ziemi do reklamy. Ja natomiast nie dam się, to ja wybieram co chce pokazać na blogu i co napisać i nikt nie będzie mi nic wduszał, a ja Wam. Od 5 lat prowadzę bloga i liczę się z Wami jak nikt, staram się Wam zawsze jak najlepiej doradzać.

Jeszcze 10 tygodni temu jak byłam w ciąży byłam w ogromnym sklepie dla dzieci i Mam, wówczas miałam sposobność zobaczyć jak kobiety biegają gorączkowo po 2 piętrowym salonie z długą listą niczym papier toaletowy. Za nimi zawsze podążali obolali i przerażeni mężczyźni, wiadomo żywy obraz nędzy i rozpaczy. Taki wymęczony, jakże biedny po raptem 2 godzinym spacerze między półkami uginającymi się od nadmiaru wszystkiego. Dość jednak komicznie zestawiony do sprawnej i zwinnej Pani z ogromnym brzuchem, która pełna wigoru niczym gazela porusza się po terenie sklepu. Po pierwsze wymęczeni zakupami, bo płeć ta najczęściej nie znosi zakupów, a dwa zaczynają liczyć wydatki, które sypią się lawinowo i wydając się nie mieć końca. Przerażenie maluje im się na twarzy i wyraźnie widać, że boją się tych zakupów.

Rzeczywiście wyposażenie się w akcesoria dla malucha nie jest łatwe i tanie. Bo małe kwoty w dużej ilości dają nam dużą kwotę. No niestety. Jednak możemy pomyśleć o pewnych oszczędnościach i sami zadecydować co warto kupić nowe, co używane, a z czego po porstu zrezygnujemy.

Powiem Wam, że współczułam i współczuję tym wszystkim kobietom, które spodziewają się pierwszych dzieci i zabierają się do kompletowania wyprawki. Pamiętam siebie, ten czas, kiedy to totalnie nie miałam pojęcia gdzie i czego szukać, o ironio po 3 latach bycia Mamą i bloggerem. Stałam się specem do wyszukiwania fajnych i przydatnych rzeczy, często nietuzinkowych.

Tak właśnie wpadła mi w ręce mata edukacyjna od Skip Hop explore and more. Pragnę nadmienić, iż mata do zabawy to niezbędnik wyprawki, absolutny i śmiało się pod tym podpisuję. Dziecko już w wieku płodowym odbiera różne bodźce i rozwija się. Po urodzeniu mózg stymulowany jest pierwszymi czynnościami jakimi jest dotyk zapach czy ssanie. Kolejnym etapem jest obserwacja ruchu, nasłuchiwanie dźwięków, szelestów.

Mata to nasz najlepszy wybawca, a zarazem fajne miejsce dla naszego malucha, w które możemy go odłożyć kiedy zaczynają nas boleć ręce, a pociecha ciekawa świata z przyjemnością spędzi tam czas.

Franek ze swoją miękką,grającą, mrugająca i na dodatek trzeszczącą krainą nie chciał się przez wiele miesięcy rozstać, śmialiśmy się z mężem, że nie potrzebuje nas, tylko maty. Po przewinięciu i karmieniu uwielbiał leżeć pod pałąkiem pełnym zabawek czy to na brzuszku czy plecach uroczo machając kończynami.
Dzięki temu, mogłam zająć się na chwilę domem wiedząc, że Syn bawi się w najlepsze.

Mówię Wam mata edukacyjna to absolutny must have!

Czym różni się zatem ta od innych?

Wieloma rzeczami, jednak co najważniejsze jest statywem. Zaciekawieni?

  • posiada specjalną kieszonkę na telefon dzięki czemu będzie dużo łatwiej uchwycić unikatowe chwile, które nie sposób uchwycić w wyniku spontanicznego nagrywania. Dodatkowo nieobecny rodzic, może przy korzystaniu video rozmowy podglądać dłużej maluszka. Często z tego korzysta wiecznie dyżurujący Tata laryngolog 🙂
  • posiada pałąk, który jest regulowany, co daje możliwość zabawy dziecku w rożnym wieku siedzącemu i leżącemu (zarówno na brzuszku bądź plecach) Krzyś obecnie obserwuje lusterko kiedy leży na brzuchu i próbuje podnosić głowę. Której odbicie majta się w lustrze.
  • wydaje dźwięki, które przykuwają uwagę
  • świeci 🙂
  • posiada gryzak, poprzednia nasza mata tego nie miała
  • jest duża, przez co kiedy maluch przekręci się dwa razy nadal bawi się w miejscu do tego przeznaczonym

Pamiętajcie, kiedy maluch robi się większy i zaczyna się przekręcać mata musi leżeć na ziemi. Przekręcanie się może nastąpić z dnia na dzień.

Nigdy nie pozostawiajcie malucha bez opieki i nadzoru.

Matę możecie znaleźć tutaj 

Mata Skip Hop Explore and more

zapraszam do rozwinięcia posta i oglądania zdjęć 🙂

Niebawem napiszę Wam jak Franek zareagował na Brata, o miłości zazdrości i akceptacji 

to będzie bardzo ciekawy wpis, napiszę Wam wówczas kilka moich rad jak uniknąć katastrofy.

zdjęcia wykonała dla nas Paulina Śliwińska.

mata edukacyjna dla dzieci

Tu na zdjęciu widać magiczną kieszeń na telefon rodzica 🙂

You Might Also Like

3 komentarze

  • Reply
    karolina
    Kwiecień 24, 2017 at 7:43 pm

    Potwierdzam, ta mata jest genialna!

  • Reply
    Karolina
    Kwiecień 24, 2017 at 9:04 pm

    Też ją mamy. Jest super! Synek ma obecnie prawie 7 miesięcy i nadal go zajmuje.

  • Reply
    Ola
    Maj 19, 2017 at 7:07 am

    Świetne! My też u siebie mamy taką mapę, jest niesamowicie przydatne, ładne i baaardzo się sprawdza. 😉 Ja również polecam! 🙂

  • Zostaw komentarz