Dzisiejszy słoneczny, bardzo ciepły dzień (20 stopni) skłonił mnie do założenia czegoś bardziej odsłaniającego ciało, zwiewnego. Jestem zaskoczona, że tak piękna pogoda utrzymuje się pomimo, iż w moim kalendarzu na ścianie widnieje już miesiąc październik. Postanowiłam wykorzystać owy prezent natury i losu, bo być może to ostatni taki dzień do przyszłej wiosny.
Dla zaniepokojonych czytelniczek i czytelników oświadczam wszem i wobec, że od tego tygodnia zaczną pojawiać się jesienne cieplejsze stylizacje.
Kurtka skórzana: Zara
Okulary: C&A
Sukienka: H&M
Torba: Batycki
Buty: DeeZee Gdańsk
Brak komentarzy