Święta, sylwester i pierwszy myśl jaka przychodzi Ci do głowy to ” w co ja się ubiorę, przecież nic nie mam?” Trochę Was uspokoję, nie musicie lecieć, po worek nowych rzeczy. Każdy stylista od metamorfoz łączy stare rzeczy z Waszej garderoby nadając im nowy charakter. Pierwsza rada otwórzcie szafę i wyciągnijcie zwykłą prostą czarną sukienkę, im gładsza tym lepsza, dodajcie do niej ciekawy naszyjnik (w to możecie zainwestować), zwiążcie w tali paseczkiem. Jeśli macie taki, który można zapiąć to ok. Jeśli nie, pokaże Wam jak fajnie wiąże się za długie paski w kolejnym poście by wyszczuplić talię 🙂 Do wszystkiego dodajcie ładne buty, odrobinę ładnego zapachu na nadgarstku i szyjce i jesteście gotowe, co Wy na to. Jeśli jednak chcecie wyglądać tak samo jak ja albo jakiś element Was oczarował poniżej namiary :*
Płaszcz: Mosquito, Naszyjnik: By Dziubeka, Pasek: Tru Trussardi, Sukienka Zara Basic około 130 zł, Buty: Stradivarious, Torebka: Batycki, Zegarek: Epos via Luksusowe Zegarki.
fot. Aleksandra Graff
Brak komentarzy