Niektóre wnętrza, są na tyle ciekawe, a zdjęcia w nich wykonywane mówią same za siebie. Cóż, czasem warto wziąć kubek kawy do ręki i usiąść wygodnie w fotelu czy na kanapie i oddać się rozkoszy surfowania po interencie w celu poszukiwania inspiracji wnętrzarskich. Chciałabym by takim miejscem był właśnie mój blog. Takim miłym, przydatnym, miejscem w którym odnajdziecie masę pięknych rzeczy czyli tzw. stylowe miejsce w sieci do którego warto wracać:)
Coraz częściej uciekam do projektów z elementami drewna i pastelowymi barwami w pokoju dziecięcym, czyli rozwiązań minimalistycznych, delikatnych, wyważonych i mało pstrokatych. Takie projekty są po prostu eleganckie, a dziecko mam wrażenie czuje się w nich o niebo lepiej. Ja też czuję większy komfort siedząc w nim i bawiąc się. Bowiem nie oznacza to by urządzić surową skandynawską i monohromatyczną przestrzeń dziecku. By było przyjemnie dla maluszka należy umieścić fajne grafiki, zabawne półki, ciekawe oświetlenie czy naklejki ściene w kropki trójkąty bądź nawet mapę świata. Taki pokoik też łatwiej poddać transformacji w funkcjonalne miejsce dla przedszkolaka. Bez zbędnego skrobania tapety zębami, przemalowywania, kupowania nowych mebli etc.. Pamiętam jak byłam mała dziewczynką i zazdrościłam w pozytywnym znaczeniu tego słowa przyjaciółce pięknego miętowego pastelowego pokoju księżniczki, wcale nie jakiegoś tam różowego pstrokatego i tej super toaletki 🙂 Ach..
Webstagram -profil mamy Camilli (@countersample),
Zdjęcia: Webstagram@countersample.
2 komentarze
kolorowa_mama
Grudzień 2, 2015 at 11:31 amWiesz,że taki pokoik mam wykrowany w głowie dla synka który mam nadzieję się pojawi. Bo dbamy by zapewnić rodzeństwo Marice
terenowka
Grudzień 2, 2015 at 1:21 pmPiękny ten pokoik. Kazdy detal mi sie jak zwykle podoba i wszystko chciałabym mieć 😛