Nie lubie jesieni… Nie mówię o jej pięknej, kolorowej fazie, kiedy spadają liście z drzew, temperatura na zewnątrz jest przyjemna i można złapać ostatnie promienie słońca. Nie lubię jej drugiego oblicza, szarego, burego i zimnego. W takie dni jak dzisiaj, kiedy nad Gdańskiem roztacza się mgła, spotykamy się z Kasią na kubek gorącej czekolady ze skórką pomarańczy i planujemy stylizacje.
Co jest ciekawe, to właśnie w takie smutne dni mamy najlepsze pomysły. Tęsknota za piękną pogodą dodaje nam odwagi, mamy ochotę łączyć kolory i faktury i desenie. Mam nadzieje, że efekty sami zauważycie wkrótce.
Naszą dzisiejszą “burzę mózgów” przerwał Pan Kurier, który przyniósł nam paczkę o bardzo charakterystycznym kształcie. Możecie sobie wyobrazić nasze miny 🙂
I do not like autumn… I’m not talking about its beautiful, colorful stage, when the leaves fall from the trees, the temperature outside is nice and sunny. I don’t like the second part, gray, bury and cold. On a day like today, when Gdansk is covered with fog, Kate and me are getting together for a cup of orange hot chocolate and we’re planning our next outfits and photoshoots. What is surprising, during such a poor day, we usually have the best ideas.
Today our brainstorm session was interrupted by courier, who brought us a very interesting box… You can imagine our delighted faces 🙂
Jeżeli którejkolwiek z Was podoba się zawartość naszej paczki lub macie ochotę na jakikolwiek kapelusz z oferty HatHat, mamy 5 kart zniżkowych. Proszę o info na maila modelsoutfit@gmail.com
Kto pierwszy ten lepszy!
Brak komentarzy