Zawsze mam tendencje do pisania długich postów, które są zazwyczaj niczym wielkie przemowy. Dzisiaj będzie to krótki wpis, chcę się z Wami po prostu podzielić jednymi z najpiękniejszych zdjęć jakie są na moim komputerze. Zainspirować do tworzenia i uwieczniania niepowtarzalnych chwil, szczególnie kiedy dziecko jest takie malutkie. To najpiękniejszy okres jaki będziecie mieli okazję doświadczyć, uwiercie mi, że taki malec daje więcej szczęścia niż wszystko inne na ziemi. W domu, dosłownie w powietrzu unosi się ten magiczny zapach niemowlaka. Można patrzeć na niego godzinami niczym na najpiękniejszy zachód słońca na wymarzonych wakacjach…
Co więcej chcę Wam coś ważnego powiedzieć, że wszyscy gonią jak szaleni, pracują ponad miarę, cudują, omijając przy tym to co najpiękniejsze, tracąc wspólne chwile razem. Zatracają się totalnie i otwierają często oczy gdy jest już za późno, gdy wszystko tracą..
Ja czuję się teraz najpiękniejsza mimo, iż bywałam szczuplejsza o kilka kilogramów, moje stylizacje były bardziej wymyślne, bo teraz wszystko musi być rozpinane, a moje paznokcie były zawsze wymalowane. Teraz trochę brakuje mi na to czasu, ale i szkoda mi go na to. Po prostu. To wszystko jest poza mną, mój Mąż patrzy na mnie z oczyma pełnymi miłości, ja czuję się piękna, po prostu piękna.
Bo każda kobieta po porodzie jakoś staje się piękniejsza…
Zdjęcia wykonane przez: Paulinę Śliwińską 2 tygodnie po porodzie 🙂
Krzyś Bąbelek tu miał 2 tygodnie
buciki: Dear Eco
Księżyc: Let’s fly to the moon – Mo Home & Eclectic Living
Moja koszula: Cubus
Brak komentarzy