Tajemnicza cyfra 6 oznacza – szóste urodziny bloga!

Wiele z Was zastanawiało się co kryje urocza sesja z balonową szóstką, dzisiaj zdradzę Wam coś…

Kochani mamy – szóste urodziny bloga!

Wiele z Was obstawiało różne radosne nowiny – ustosunkuję się do nich poniżej w poście

Pamiętam jak pisałam Wam o pięciu latach prowadzenia bloga, a teraz mogę dzielić się już 6 rocznicą <3 Co najbardziej mnie cieszy to, to iż mam czytelników od wielu lat, niektórych od początku, ale przede wszystkim  oddanych szczerych i wspierających , są tu też znajomi i rodzina. Sukcesem influencera jest zaangażowana społeczność, dla mnie to ludzie, to historie wzajemny kontakt. Zawsze mówię, że gdyby nie moja Rodzina Przyjaciele i Kumple interentowi nie byłabym teraz właśnie TU

Co roku można pisać o wyjątkowości swojego miejsca, ja jednak wolę pisać zmianach, tym co dał mi blog, o ludziach i możliwościach…

Jak to się zaczęło ? Jak powstał Blog ?

Tak jak wspominałam już wiele razy, bloga założyłam jako odskocznię od szarego życia jakie wiodłam w murach politechniki gdańskiej, gdzieś chciałam zutylizować swoją kreatywność i barwną jak ptak żywą osobowość. Miałam wtedy 23 lata, zaczęłam od stylizacji i lifestylu, ponieważ na studiach dorabiałam jako fotomodelka przy kampaniach i sesjach, tworzyłam modę, ale od tej drugiej strony. Jak będziecie zainteresowani co robiłam pokażę Wam kiedyś w osobym poście 🙂 Od zawsze uwielbiałam coś kreować izestawiać. Od tego się zaczęło. Było mało blogów, no dużo mniej niż dzisiaj, a mój wówczas chłopak obecnie Mąż Kamil, kibicował mi, wszystkim pokazywał moją stronę. Ludzi przybywało i grono się rozrastało, a po 3 miesiącach ktoś zaczął ze mną współpracować. To miejsce okazało się doskonałą odskocznią, którą połączyłam z pasją. Na początku bałam się pokazywać dosłownie wszystko, to jak mieszkam, moje przyszłe dziecko, zupełnie nie wiem czemu. Stylizacje fotografowałam w przeróżnych wnętrzach i miejscach również z wózkiem. Jednak Wy po drugiej stronie chcieliście być bliżej. Wpuściłam, Was do mojego życia. Otworzyłam się, pokazałam nas, nasze życie, rodzicielstwo, pracę i dziecko. Chciałam być czymś więcej niż obrazkiem. Osobowością,prawdziwym człowiekiem, prawdziwą historią, ale i doradcą. Zostawić coś więcej. Od pierwszego dnia, pierwszej litery, pierwszego zdania i zdjęcia okazało się, że to niepowtarzana przygoda…

Dalsze losy i rozwój 

Szybko los, Wy i ja zweryfikowaliśmy, że kocham całym sercem MACIERZYŃSTWO I ARCHITEKTURĘ SZEROKO POJĘTĄ, tworząc przy tym mix.

Od prawie 5 lat pokazuję swoje macierzyństwo, testuję, wynajduję i opisuję wszystko co z tym związane, staram się dodawać otuchy i poruszać ważne tematy, bez żadnej ściemy. Po prostu na social mediach i blogu dzielę się z Wami jedną z najfajniejszych życiowych ról jaką jest bycie Mamą.

To dzięki blogowi skrystalizowały się moje zainteresowania oraz wymarzona praca. BLOGOWANIE/PROJEKTOWANIE WNĘTRZ/ PROJEKTOWANIE RZECZY DO POKOIKÓW DZIECIĘCYCH

2 lata temu założyłam własną markę Mo Home i Shop MO Home głownie z moimi produktami. Zaczęłam projektować rzeczy dla dzieci do ich bajkowych pokoików. Mój jeden z pierwszych  produktów  “Skrzydła z Modlitwą Aniele Boży” stały się bestsellerem oraz uzyskały patent i są chronione. Jestem z tego taka dumna, przepraszam, ale musiałam się tym podzielić 🙂 (z tymi, którzy są tu krócej)

Projekty wnętrz, które tworzę doceniliście wszyscy, 3 lata temu pokój mojego starszego Syna Franka pojawił się w magazynie ” M Jak Mieszkanie” z krótkim wywiadem (klik). Wtedy dopytywała stylistka z gazety, a jak Pani w ogóle mieszka?  To dało mi dużo wiary w siebie. Wiecie kto najbardziej docenił mnie w każdym momencie ? Wy  i moja rodzina, to dało mi prawdziwego kopa. Wielokrotnie pisaliście, rzeczy, które dodawały skrzydeł. Jednak wtedy nie byłam gotowa pokazać Wam całości, chciałam pewne rzeczy dokończyć, udekorować, za nim postawiłam kropkę nad “i”.  W tym roku nastąpił prawdziwy przełom, nasze wnętrze doceniła redakcja TVN – pokazując Wam w maju nas i nasze wnętrze w DDTVN – odpicowane mieszkanie. 

A szczególnie bajkowe pokoje chłopców.

Kiedy udało mi się wstawić ostatni mebel, obrazki, ocieplić sypialnię i zmienić Frankowi pokój, odwiedziła nas ostatnio przemiła drużyna”M jak Mieszkanie” .Fotografując całe nasze mieszkanie po małych zmianach, których dokonała, a właściwie zrealizowałam marzenia dosłownie na kilka dni przed ich wizytą. Obecnie wyczekujemy publikacji w magazynie poświeconej nam i to na kilka stron. Przecieram oczy i nie mogę uwierzyć, że ktoś pokaże to jak mieszkamy i powie coś o nas dla Was i innych.

Moc od ludzi

Największą nagrodą przez cały ten czas, są Wasze wiadomości, że “dzień zaczynam z Twoim instastory”, piszecie, że “Wasza pociecha ma podobne buciki, rowerek albo, że dzięki nam urządziliście pokoik dziecięcy w określony sposób bądź, że zastosowaliście coś z mojego projektu wnętrza.. Piszecie też porady, kiedy dzieci chorują, śmiejcie się z tych samych rzeczy czy komizmów przeze mnie publikowanych 🙂

Zmiany

Z racji na główne dwie gałęzie architektura /parenting-lifestyle zmieniłam nazwę. Stara nie pasowała nie była aktualna mimo, iż dość już znana i rozpoznawalna.

dlatego blog MODEL’S OUTFIT zyskał nazwę od swojej nazwy pierwotnej (zostawiłam inicjały) powstało => MO Home – coś co pasuje do nas i mojej pracy i twórczości

MO Home dzieli się na:

BLOG

SHOP

PROJEKTOWANIE WNĘTRZ i działanie z nieruchomościami ( strona z pracami, usługami, dokonaniami w przygotowaniu) cały czas przychodziły osoby z polecenia i Wy 🙂

Stałam się chyba Youtuberem, zaczęłam nagrywać vlogi, dopiero w świat poszły dwa pierwsze, ale kolejne już na telefonie, karcie dysku i w głowie 🙂 Oby starczyło mi sił !

Teraz Bloga Tworzymy MY 

W tym roku mój Mąż postanowił zrobić mi niespodziankę i przygotował sesję całą naszą RODZINĄ, nie da się ukryć faktu, iż bloga tworzymy Wszyscy razem. Kolejno widzicie nas, Franka, Krzysia mnie i Kamila (tatę).

To dzięki nim mogę tworzyć, oni pozwalają ująć piękne kadry, unikatowe chwile, inspirują, czasem wymyślają treści naturalnie i przypadkowo. Niejednokrtotnie uczestniczą odsłonach realizując szaleństwa.

Jednak w dużej mierze zawsze wierzy mój Mąż, ani przez minutę nie zwątpił, nigdy!

Wspierał, dmuchał balony trzymał dzieci, wspierał dalszą edukację ( architekturę zwaną dawniej urbanistyką oraz architekturę wnętrz ( dwa kierunki) dzielnie tolerując klejenie makiet, tworzenie rysunków i łamanie ołówków <3

Solidne podstawy

Nikt niczego nie osiąga w dzień, nic nie jest łatwe ani proste, nikt nie daje drogowskazów, ani drogi na skróty. Jednak jeśli o czymś marzysz sięgnij po to. Rób to co kochasz a dotkniesz swoich gwiazd.

Czego życzyć ? 

MIŁOŚĆ  & Siły, nie marnowania szans, pomocników, jestem w takim momencie w życiu, że będę potrzebowała więcej rok. Bo jedna osoba nawet tak silna jak ja zwyczajnie nie da radu z powodu 24 h doby 😉

i takich ludzi jak teraz mam i więcej takich. Bo ja nie zmagam się z hejtem już teraz 🙂

Co się u nas obecnie dzieje ?

Zapowiedziałam rewolucje i zmiany.

Padło mnóstwo typów: ciąża, w tym bliźniacza,

budowa domu,

program telewizyjny,

kolejno 6 jako rocznica,

6 jako numer domu.

6 jako wygrana w totka

i wiele innych

i powiem Wam trafiłyście jesteście blisko…, ktoś wie, ktoś się domyśla. Chodzi mi oczywiście o coś innego – inną tajemnicą niż 6 urodziny bloga- to przecież nie jest tajemnica 🙂 

Przygotowałam dla Was z okazji tej rewolucji życiowej/tajemnicy vloga, który niebawem się pojawi.

A tymczasem wyczekujcie sesji naszego wnętrza w gazecie i u nas na blogu okiem naszym i naszej fotograf  i codziennego lifestylu <3

Tajemnicza cyfra 6 oznacza – szóste urodziny bloga!

fot. Paulina Śliwińska